poniedziałek, 14 września 2009

przebieranie nóżkami

Powstało pytanie czy jechać na samo południe? Czy warto? Pewnie warto... Zobaczymy czy będzie czas. Im więcej czytamy, im więcej oglądamy, tym bardziej przekonujemy się, że trzy i pół tygodnia w NZ to mało. Ale musi wystarczyć.

Śnił mi się wczoraj skydiving:) Jeden z punktów na NZ. To chyba efekt googlowania możliwych opcji i coraz szybszego przebierania nóżkami. Mogłabym już dziś się zacząć pakować. Już nie mogę się doczekać, aż wsiądziemy do samolotu, to będzie początek. Max pewnie trochę mniej nie może się tego doczekać;)

Dziś wieczorem jest analiza zaplanowanej traski. Nie da się ukryć: żyjemy tymi wakacjami:) No i może w końcu coś fajnego pojawi się na tym blogu;)

1 komentarz:

  1. No to widzę,że jestem pierwszy;)
    Trzymam kciuki rzecz jasna, a Wy piszcie dużo i róbcie zdjęcia.
    Pzdr
    Obuch

    OdpowiedzUsuń